Szałwia nie hiszpańska a amerykańska

W ciągu ostatnich kilku lat nasiona chia z szałwii hiszpańskiej (łac. Salvia hispanica) zyskały znaczną popularność wśród konsumentów. W dosłownym tłumaczeniu z języka nahuatl, słowo “chia” oznacza “oleisty”. Mogłoby się wydawać, że nazwa rośliny wskazuje na jej hiszpańskie pochodzenie. Jednak nic bardziej mylnego. Chia pochodzi z Meksyku oraz Gwatemali (Ameryki Środkowej). Te nasiona (dawniej nazywane również “chian”) stanowiły podstawę diety Azteków w czasach prekolumbijskich.

 

Małe nasionka, dużo dobrych składników

Nasiona chia mają wysoką wartość odżywczą. Zawierają ok. 20% białka, ponad 30% tłuszczu, blisko 40% węglowodanów oraz ok. 30% całkowitego błonnika pokarmowego. Co więcej, te małe czarne ziarenka są bogatym źródłem minerałów (wapnia, fosforu, potasu i magnezu) i witamin (A, B1, B2, B3, B9, C, E) oraz związków przeciwutleniających (flawonoidów, kwasu chlorogenowego oraz kawowego). Olej z nasion chia charakteryzuje się bardzo korzystnym dla zdrowia profilem kwasów tłuszczowych (prawidłowy stosunek kwasów Ω-6 do Ω-3).

 

Małe nasionka, duże korzyści zdrowotne

Stale wykonywane są nowe badania na temat wpływu spożywania nasion chia na ludzki organizm. Co udowodniono do tej pory? Tym małym ziarenkom przypisuje się cały szereg korzyści. Działają antyrakowo, przeciwmiażdżycowo, przeciwzapalnie, przeciwutleniająco, przeciwbólowo. Ponadto podnoszą poziom dobrego cholesterolu (HDL) i obniżają stężenie złego (LDL). Nasiona chia są idealnym produktem dla osób dbających o linię, ponieważ z przeprowadzonych badań klinicznych wynika, że wspomagają redukcję masy ciała. Zmniejszają także ryzyko występowania cukrzycy, ponieważ zapobiegają jednej z głównych przyczyn tego schorzenia - insulinooporności. Warto więc uzupełniać swoje codzienne menu tymi nasionami. Sposobów na chia jest wiele. Można je dodawać np. do jogurtów, koktajli, porannej owsianki, czy przyrządzać pyszne desery z ich udziałem.